Olimp Nowa Stacja

Polecam to miejsce ...jedzenie bylo pyszne. Np. Policzki wieprzowe byly genialne a zupa grochowa byla najlepsza jaka mialem okazje jesc. Gratulacje dla chefa kuchnii .

Bardzo fajne miejsce, można zjeść, napić się kawki. Zrobić zakupy w znanych sklepach. 2 godziny gratis parking a z aplikacją jeszcze + 2 godziny za fryka:) polecam

Najsmaczniejsze miejsce tej galerii!! Potrawy swieżutkie, nie wymęczone w bemarach, a przy tym bardzo smaczne. Ukłony dla szefa kuchni.

Oprócz łamiących się plastikowych sztuccy, wszystko super, zdrowe smaczne jedzenie.
Nie dla wegan ale wegetarianie znajdą coś dla siebie.

Super, naprawdę zadziwiająco smaczne i dobre jedzenie jak na barek w centrum handlowym... Lasagne, której nie powstydziła by się restauracja.

🤗👌👍👍👍👍

Jedzenie I obsluga super!!!

Najzajebistrze jedzenie serio

bardzo dobre pierogi, lazania trochę mało słona

Smacznie ale drogo.

Brak dań bezmięsnych, jedynie ziemniaki, sałatki i kluski (podawane oczywiście ze skwarkami). O wegańskich już nie wspomnę, bo w sałatkach jest feta. Jedzenie o 17:30 w środku tygodnia jest ledwo ciepłe, ziemniaki gumowe, a jedyna wegetariańska pozycja- zapiekanka z warzywami- zimna z gumowym serem żółtym.

Za porcję zapłaciłam 34 zł, a dostałam zbieraninę gumowego jedzenia w plastiku i z jednorazowymi sztućcami.

W tej samej cenie w Marche w Zlotych Tarasach można dostać dwa razy większą porcję, trzy razy większy wybór, prawdziwe talerze i zjeść smaczny, pozornie świeży i CIEPŁY obiad. Więcej tu nie wrócę, zawiodłam się.

Jedną gwiazdkę daję za fenomenalny sos salsa i ciepłą zupę.

Nie polecam. Drogo, brak dań wegetariańskich a co dopiero wegańskich i ogólnie dania niesmaczne jedyne zjadliwe to opiekane ziemniaki oraz sos tzatziki. Dodatkowy minus plastikowe jednorazowe sztućce i talerze. I tak jak ktoś niżej pisał chęć wymiotów i nieprzyjemny ucisk w żołądku od paru godzin.

Dziś prubowałem w tej restauracji zjeść camaber smażony. Fakt: najgorsza rzecz jaką w życiu jadłem panierka na pól palca jak przekroilem ser natychmiast wypłynął i została sama panierka. Sprubowlem kawałek właśnie walczę z ogromną chęcią wymiotów tragedia jak bym mógł dał minus 1000 gwiazdek. omijajcie na odległość koszmar. Obsługa bardzo miła .

Edit: godzinę po jedzeniu ciągle walczę z nudnościami po gryzie camaberka....

Edit2: koszmar po serku skończył się po kilku godzinach i zaźyciu iberogastu na trawienie.

Wstrętne. Nie da sie jeśc. Na siłę przed treningiem kilka razy jadlam ale niestety. Zeschnięte, zupa sine warzywa i niesmaczna a warzywną ciężko popsuć. Ryba smierdzaca i zeschnieta-dzis już wyrzuciłam połowę i yo ostatnie moke podejście.

Masakra😳 Dzisiaj 15.10.2020. Czas epidemi.
Nikt z kucharzy oraz pani przy kasie nie maja ani maseczki ani rekawcziek!!! Jak by bylo malo siedzac przy stoliku zauwazylismy ze kasjerka bez REKAWICZEK i BEZ MASKI GRZEBIE W FASOLCE I WYBIERA COS Z NIEJ PALCANI LUDZIE TRZEBA NA NICH SANEPID NASLAC!!! Nigdy wiecej juz tu nic nie wezme.