Smażalnia Dzika Rybka

Wonderful nice place, very nice service and delicious food. Try it!

Great food and staff

Pycha!!! Filozofia Pana właściciela jest prosta i w punkt: „Ludzie kochają domowe jedzenie i takie staramy się gotować.” Jest domowe. Świeże, bez żadnych polepszaczy, na dobrych produktach. Wszyscy (włącznie z sześciolatką) zajadaliśmy się jak dzicy.

Obsługa bardzo miła i przyjazna. Po wizycie w takich miejscach mam wrażenie, że prowadzenie gastronomii jest proste: smacznie, miło i tanio.

Za 2 rosoły, zupę rybną, pierogi ruskie, pierogi z mięsem, frytki, duże piwo, fantę zapłaciliśmy 99 zł. Jak na miejsce turystyczne nad morzem ceny bardzo przyzwoite.

Już planujemy co dziś tam zjemy :)
Do zobaczenia!

Będąc w okolicach Krynicy morskiej, Stegny, Sztutowa warto zajsc na jedzenie do Smażalni Dzika Rybka w Kątach Rybackich. Właściciele codziennie rano mają świeżą rybę od rybaka, podają rybe, taką jaka jest w danym dniu złowiona, także codziennie można zjeść coś innego ;)Poza tym świeże aromatyczne zupy i pierogi z leśnymi jagodami. Myślałam, że nad morzem nie ma już uczciwych knajp, ale Dzika Rybka udowadnia, że można smacznie i niedrogo zjeść.

Oby więcej takich miejsc nad morzem! Żona mogła spróbować pysznej flądry, bez posmaku paskudnej frytury jaką wszędzie na wybrzeżu można wyczuć.
Ja, jako wegetarianin, dzięki pierogom ruskim nie siedziałem o suchym pysku albo z paskudnymi frytkami jak w innych smażalniach (fajnie by było gdyby kiedyś pojawiła się choć 1 opcja wegańska).
Ciasto pierogów delikatne, farsz bardziej serowy i nie-pieprzny (jestem przyzwyczajony do trochę innego), świeże i po prostu dobre.
Miejsce urocze, dużo kwiatów dookoła. Stokrotki afrykańskie, jeżówki i wiele innych na horyzoncie. Z dala od ruchliwej drogi i tłumów. Wystrój spójny, nie kiczowaty i bardzo miły dla oka. Bez migoczących świateł, baloników, tanich paskudnych namiotów i disco polo. Świeże kwiaty na stołach. Czyściutka toaleta. Bardzo miła i uśmiechnięta obsługa!

Generalnie jedno z lepszych miejsc do odwiedzenia, zwłaszcza będąc na trasie rowerowej! Gorąco polecam!

Jedyne czego mógłbym się na siłę czepić to sztućce plastikowe, może można by spróbować zastąpić drewnianymi? Nawet jeśli była by to dodatkowa opłata. Tacki papierowe a nie plastikowe, zdecydowanie na plus!

Polecam i zachęcam do wspierania takich miejsc!

PS. Zdjęcia lekko nadgryzione... bo byliśmy zaaferowani wcinaniem :)

Świeża pyszna flądra! Najlepsza smażalnia w jakiej ostatnio byłam, normalne ceny! Polecam każdemu odwiedzającemu Mierzeję Wiślaną i Kąty Rybackie :) Aha i jeszcze bardzo miła obsługa! :)

Żadko jadam ryby albo wręcz wogóle. Ale obiad tutaj był strzałem w dziesiątkę. Polecam całym sercem. Potrawy super, obsługa bardzo pozytywna!

Szybko, świeżo i smacznie. A do tego niedrogo. Idealne miejsce na nadmorską klasykę - rybkę z frytkami i surówką. Pyszna zupa rybna z pulpetami. Szkoda tylko, że naczynia jednorazowe. Polecam! 👍

Uwaga! W tym lokalu naprawdę karmią ludzi. ❤ Nie dość, że miejsce czyste, schludne, zadbane, aż chciało się posiedzieć, to jeszcze właściciele przesympatyczni, jedzenie smaczne, porcje solidne, a ketchup do frytek za darmo 😉 co rzadko się zdarza w takich miejscach. Zboczyliśmy z trasy specjalnie, by odwiedzić dziką rybkę i było warto. Zamówiliśmy rosół, dwa leszcze z dodatkami, sandacza i flądrę. Wszystkie rybki były smaczne, ale leszcz rządził! Nie spodziewałam się, że ta ryba jest tak delikatna i smaczna, być może to też kwestia umiejętności kucharza. Rosół pyszny, domowy. Z całą odpowiedzialnością polecam to miejsce i mam nadzieję, że będę miała okazję jeszcze je odwiedzić.

Najlepsza smażalnia w Kątach Rybackich .
Zawsze świeża rybka !!!
Bardzo miła obsługa a żarcie palce lizać po prostu pychotka leszcz , karaś i sandacz nie można się oprzeć 💪💪💪💪Polecam bo warto a ceny bardzo przyzwoite .

Pyszne jedzenie za dobrą cenę. Najlepsza zupa rybna jaką jadłam. Ryby przepyszne, sandacz, karaś i leszcz wymiatają. Nie znalazłam w Kątach Rybackich lepszej smażalni.

Gorąco polecam!
Jedzenie bardzo smaczne.
Właściciele super, bardzo mili i życzliwi ludzie! Jeżeli mają chwilkę to pogadają z klientami. Są otwarci na sugestie. Widać, że im zależy na tym, żeby ludzie byli zadowoleni z posiłku a nie na tym żeby jak najwięcej zarobić. Byłem świadkiem sytuacji, w której właścicielka zapomniała podać frytki do zamówienia. Kiedy klientka zapytała o te frytki przeproszono ją serdecznie, oddano pieniądze i usmażono podwójną porcję frytek w ramach przeprosin - gratis od firmy! Ja z kolei kiedy raz czekałem dość długo na krokieta, dostałem od szefa przeprosiny i drugiego krokieta gratis!
Cokolwiek zamówiliśmy było pyszne i świeże - dzieci zjadały wszystko.
Ryba jest smażona bez panierki co jest dużym plusem! Cena jest za porcję ryby a nie za 100g. Płacimy od razu z góry i nie ma szoku cenowego, jaki czasem bywa po zważeniu porcji ryby w innych miejscach. A porcje są w sam raz. Ja, lubiący zjeść, spokojnie się najadałem. Ceny są proporcjonalne do jakości jedzenia. Nie ma tłumów i na posiłek nie czeka się zbyt długo. Jedliśmy tam: rosół, zupę pomidorową, zupę rybną, pierogi ruskie, pierogi z mięsem, pierogi z truskawkami, sandacza, dorsza i mielone z dorsza (kiedy jeszcze nie było zakazu połowu), leszcza, golonkę, krokiety z barszczem czerwonym, leczo. Wszystko było pyszne i przygotowane własnoręcznie przez właścicieli. 10-latek, z którym tam jadaliśmy powiedział, że jeżeli oni mają dzieci to on zazdrości tym dzieciom, że ich rodzice tak dobrze gotują. To jest chyba największy komplement i rekomendacja. Na pewno tam wrócimy!

Miła obsługa, smaczne jedzenie i spore porcje.

Pyszne, świeże lokalne ryby!

Najlepsze frytki wg dziecka w Kątach Rybackich. Bardzo dobra ryba ale tylko smażona. Ceny jak wszędzie. Niestety już w domu, bo byśmy poszli zjeść. No i pierogi genialne wg mojej drugiej połówki. Najlepsze w Kątach.

Odwiedziłam kilka smażalni w Kątach Rybackich i jest to zdecydowanie najlepsza smażalnia ryb prowadzona przez miłych i szczerych właścicieli.Ryby świeże i porcje ważone przed smażeniem a nie jak w pozostałych miejscach odwrotnie.Zupa rybna bardzo dobra, sandacz wyśmienity.Fajny ogródek i szczerze polecam to miejsce.

Najprzyjemniejsze miejsce w Kątach Rybackich, ze świeżymi rybami, prawdziwymi, domowymi pierogami i zupami. Do tego jeszcze przesympatyczni właściciele. Tylko tyle i aż tyle, żeby specjalnie wybrać się tam na obiad z każdego zakątka Mierzei.

Tutaj nie trafi Cię szlag z "paragonem grozy", tutaj płacisz za porcję ryby, dodam słuszną porcję ryby! Nie będę się wymądrzał i rozpisywał. Ryba świeża i robiona na zamówienie, frytek po uszy na talerzu, trzy surówki i wszystko w zależności od ryby od 28 złotych za danie. Zupy też robią dobrą robotę. Polecam!!!

W Dzikiej Rybce jedliśmy pierogi ruskie oraz flądrę z frytkami i surówkami. Wszystko domowe czyli świeże i pyszne. Zdecydowanie najlepsza ryba, jaka jedliśmy w okolicy!

Ciekawe, zmienne menu. Z pewnością można polecić flądrę, pierogi z truskawkami, leczo, zupę pomidorową. Ceny proporcjonalne do wielkości porcji. Miejsce nowe na kulinarnej mapie Kątów Rybackich, ale warte polecenia.