Jubistyl - sklep jubilerski

Polecam bardzo ten sklep. Miłe i pomocne panie profesjonalna obsługa a co najważniejsze świetna pomoc przy wybraniu zegarka pod moje upodobania i preferncje. Wyszedłem z tego sklepu z uśmiechem na twarzy i w dodatku z nowym zegarkiem.😁

Polecam, duży wybór biżuterii, miła i pomocna obsługa

Bardzo miła i uśmiechnięta obsługa, zakupy udane, napewno wrócę ☺

Bardzo bogaty asortyment różnego rodzaju biżuterii. Pani Ewa zawsze uśmiechnięta chętnie doradzi z uroczym uśmiechem zakup odpowiednich cudeniek . Profesjonalizm i klasa.

Polecam bardzo, obsługa przemiła zawsze doradzi.

Super miejsce, niesamowita , kompetenta obsługa, zawsze jestem odpowiednio przywitana z uśmiechem na ustach i profesjonalnie obsłużona. Polecam ten sklep , to miejsce w szczególności Panie tam pracujace

Jestem stałą klientką i muszę przyznać że oferujecie szeroki wybór biżuterii, co sprawia, że ​​Wasza oferta jest atrakcyjna dla różnych klientów. Jej wszechstronność może być uznana za atut, ponieważ umożliwia to zaspokojenie różnorodnych gustów i preferencji. Miłe zaskoczenie weekendową promocją aż 20% na cały asortyment 😊...brawo 👏
Polecam , warto tu zajrzeć .

Bardzo przyjemna obsługa, panie uśmiechnięte i chętnie pomagają w wyborze biżuterii.

Myślałam, że poprzednie opinie są nieaktualne, niestety przekonałam się o obsłudze na własnej skórze. Odkąd podeszłam do stoiska sprzedawczyni stała przy laptopie. Stałam 5 minut bez skutku, więc postanowiłam wejść do Rossmanna naprzeciwko. Spędziłam tam ok. 20 minut, po wyjściu Pani dalej stała przy komputerze... Skończyło się na tym, że zamiast na prezent biżuterii, zdecydowałam się kupić perfumy, co oszczędziło mi nerwów.

Również nie polecam.
Panie bardzo niezadowolone ,że przerywa im się towarzyskie pogawędki prosząc o pokazanie biżuterii.
Często też stoisko jest nieobsługiwane ponieważ obsługa spędza czas na dymku w okolicach kebaba, który jest przy głównym wejściu lub na spotkaniach towarzyskich przy przystanku autobusowym Carrefour.

Nie polecam. Kultura osobista sprzedawczyń na poziomie poniżej zera. Leżenie na szkle wystawowym nie jest zapraszające. Szkoda że jeszcze w nosie nie dłubią.