Sonata. Hotel. Olszewski Z.

dobre warunki

Jedzenie super,obsługa na najwyzszym poziomie. Serdecznie polecam

Tani hotel robotniczy z czasòw PRL

Może być pokoju nie widziałem miałem konferencje tylko

No tak średnio bym powiedział

Pokój jedno osobowy o bardzo niskim standardzie. Śniadanie slabiutko szwedzki stół chyba tylko dla tego ze z ikei. Nie polecam za ta cene oczekiwalem wiecej.

Jedna gwiazdka to za dużo ,w budynku zimno ,śmierdzi , wszystkie ściany w pomieszczeniach są brudne jakby nie malowane 10 lat ,te w kuchni są dodatkowo całe wytłuszczone ,lodówki ,szafki ,szafy ,nawet stelaż łóżka są czarne od brudu ,a materace są zasikane 🤯 w dodatku cuchną ,w łazience bród płytki są tak pozałażone syfem że nie wiem czy to będzie się dało domyć jak ktoś się zreflektuje i zechce stworzyć godne warunki gościom którzy płacą za to 70zł netto/ doba i spią po 4 w pokoju. Wisienka na torcie to zatkany zlew pełny brudnych garów ,kuchenka ,blaty i stoły wyswnionena samo wejście. Nie polecam z całego serca szukajcie innego lokum ,za te same pieniądze lub mniejsze można mieć godne warunki.

Ostatnie miejsce na ziemi gdzie chciałbym powtórzyć pobyt. Pokoje zimne, brak obsługi, do sprzątania używany tylko odkurzacz, chyba nie znają środķów chemicznych do sprzątania typu płyn do mycia płytek bądź kabin prysznicowych. Właścicielu apeluję sprzątanie nie boli. Polecam pojechać do sklepu i spytać ekspedientki w sklepie o chemię do sprzątania coś podpowiedzą:). Sprzątania też się można nauczyć, nawet kursu na to nie trzeba, chyba że właściciel mało inteligentny, to polecam jakieś programy pooglądać typu ,,Perfekcyjna pani domu". Napewno wiecej moja noga nie przekroczy progu tego hotelu.

Najgorszy hotel jaki widziałem w życiu a trochę ich widuje przez 4 lata delegacji... Bród smród i jeszcze bardzo drogo. Łóżka prawie wszystkie obsikane z innej epoki wszędzie panujący bród i pleśń.

Witam jestem wykonawcą tego obiektu przecież ten właściciel to jest oszust ji złodzj ak morze taki hotel się reklamować

Fatalna Onbsługa !