Penguin Rooms 1111 on Łobzowska Street

Comfortable 👍🏻

Świetny apartament w centrum Krakowa przy Brzozowej.
Wszystko jak na zdjęciach, czysto i ciepło.
Panie z biura bardzo pomocne i uprzejme.
Polecam!!!!

Apartament 1122 na ul. Starowiślnej w Krakowie : zdjęcia idealnie odwzorowują to miejsce, bardzo czysciutko, przytulnie i widać że zadbali o każdy szczegół . Apartamencik może nie duży ale dla pary w zupełności wystarczy . Do rynku 10 min spacerkiem. Godne polecenia w 100% !

Wszystko O.K. Polecam

I asked for 4 beds, got only 3! when I told a lady at the arrival she showed me that the mattresses are seperately and I dodnt pay attention and the bed was only one so I coulnd not make two beds of it! Also not enough toilet paper...? Although flat was clean but too warm.

Brak zasłon i firan, nie ma ręczników dla wszystkich domowników, które są zgodne ilością z opisem ogłoszenia w internecie. Najgorsze jest położenie mieszkania - w patologicznej dzielnicy. Późnym wieczorem strach wychodzić.

I was not comfortable in their apartment. I was staying in a flat on the ground floor, there were some ratios going around by the door. It's a bad agency, they respond to messages after so many days and they are not very present. I do not recommend this agency!

Dramat.

Mieszkanie, które wynajęliśmy, kompletnie nie nadawało się do wynajęcia. Przede wszystkim było ono niewłaściwie posprzątane, co było zrozumiałe, gdyż wiele rzeczy wskazywało na to, że sprzątane było dosłownie w ostatnich momentach przed naszym pojawieniem się na miejscu. A przez telefon wyraźnie prosiliśmy i zaznaczaliśmy, że bardzo zależy nam na tym żeby było dobrze przygotowane (pokreśliliśmy to ze względu na wiele niepochlebnych opinii znalezionych w internecie).

W szufladzie znajdowały się brudne, wilgotne i śmierdzące ścierki i ręczniki, które służyły chwilę wcześniej, jak wywnioskowaliśmy, do sprzątania.

Wyraźnie zaznaczaliśmy, że gości w apartamencie będzie czwórka, w tym jedno dziecko. Nie zostaliśmy poinformowani o niebezpiecznie naderwanym karniszu i pękniętej szybie, co w tym przypadku zdecydowanie powinno mieć miejsce.

Mimo czwórki gości, do dyspozycji mieliśmy jedynie dwie poduszki i jeden zagłówek kanapowy. Na dodatek niestety nie były one okryte pościelą, co było co najmniej niehigieniczne.

Straciliśmy mnóstwo czasu na miejscu, czekając aż właściciel mieszkania dowiezie nam brakujące ręczniki i poduszki.

O ile ręczniki dostaliśmy, o tyle poduszek już niestety nie. Gdyby nie fakt, iż mieszkamy z narzeczoną w tym samym mieście (apartament był wynajęty dla przyjezdnych gości) i mogliśmy brakujące poduszki naszym gościom dowieźć, prawdopodobnie musieliby oni spać w bardzo niekomfortowych warunkach. Z uwagi na późną porę dowozu brakujących rzeczy przez właściciela, który pierwotnie obiecywał że przywiezie wszystko, nie byliśmy w stanie wynająć już niczego na ostatnią chwilę, przez co nasi goście zmuszeni byli zakwaterować się właśnie w mieszkaniu Penguin Rooms.

Być może wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że firma kompletnie ignoruje maile z reklamacją i bagatelizuje problem. Nie jesteśmy w stanie doprosić się o rozwiązanie naszej sprawy. Mimo, że kilkukrotne prośby telefoniczne skutkowały licznymi obietnicami ze strony konsultantów, że sprawa zostanie szybko rozwiązana. Wszystko to trwa już niespełna dwa miesiące...

Nie chciałem zamieszać opinii i nie zrobiłbym tego, gdyby potraktowano nas uczciwie i rozwiązano problem na drodze reklamacji, ale w tym przypadku nie mam wyjścia. Jutro jestem zmuszony skierować sprawę do rzecznika praw konsumenta i na drogę prawną.
Tu nie chodzi o niewielką kwotę, którą zapłaciliśmy za wynajem, ale o uczciwość i przestrogę przed oszukiwaniem klientów.

Apartament 1203 w Krakowie na ul. Batorego 20 to jakaś pomyłka. Dziwiło nas dla czego Pani która nas meldowała tak bardzo się spieszyła aby wyjść. I po jej wyjściu okazało się wszystko jasne. Nie przyjemny zapach, wręcz zaduch, w szafie mokra śmierdząca ścierka do podłóg, po otwarciu pralki jeden wielki smród, płyta elektryczna nie działająca więc położyli na nią kuchenkę turystyczną elektryczną w stanie któremu można dużo zarzucić, zmywarka najmniejszy problem ale jednak nie działająca i widać było, że od dawna jest nie do użytku. Materace na łóżkach brudne. Wi-fi tragedia codziennie działo 2 razy może po 15 min. Brak Tv czy też radia, więc wieczorem słychać co się dzieje za oknami. Ogólnie mieszkanie do remontu, z odpadającym sufitem i ścianami. Łazienka okropnna ,brudna, pordzewiałe elementy, fugi wymyte, ruszające się płytki. W jednym łóżku zamiast powleczonej kołdry do przykrycia była sama poszfa. Zdjęcia na stronie na pewno z przed kilku lat.I jeszcze mieliśmy podatkowego lokatora pająka, który zrobił sobie mieszkanko na pralce i sądząc po wielkości trochę czasu już na niej gościł.

W dniu rezerwacji dostaliśmy informację, że apartament jest niedostępny z powodu pęknięcia rury, o czym było wiadomo juz dobę wcześniej. Zaproponowano nam w zamian apartament o znaczenie niniższ standardzie, nnienszej ilości pokoi, innej lokalizacji i tej samej cenie. Na szczęście booking znalazł nam apartament zastępczy.

Apartament (hehe) Wrocław Rynek 27 koszmar nie polecam nikomu.Nieporządek relikt poprzedniej epoki. Nie warte w żaden sposób ceny. Wszystko czego człowiek dotknie zostaje w rekach. Koszmar , nikomu nie polecam tego lokalu

Patologia jak byk, pogryźli mnie tu jakieś robale co byli w pościeli. Do teraz mam traume do hoteli i tym podobnych. Od tego czasu wole na wyjazdach nocować w aucie. W golfie jakos karaluchów nie ma

NON PRENOTATE PAGANDO ANTICIPATAMENTE: Se la Vs compagnia aerea vi cancella il volo e siete costretti a cancellare il soggiorno che avete prenotato e pagato in anticipo presso questa struttura, quest'ultima NON verrà incontro alle Vs esigenze ma si tratterrà l'intero importo. Anche se la cancellazione avviene 1 mese prima dell'arrivo. Di sistemazioni ce ne sono tantissime a Cracovia, scegliete con cura!

Apartament ? Jest to mało śmieszny żart. Nora przy ulicy Sienkiewicza 40/8 w kielcach. 3 doby, cena ok. 500zl.. a to.. ta nora, to po prostu ciemna, brudna, smierdzaca nora. Brudne sciany, brudne szafki, brudne firanki, tona kurzu. Lubicie styl lat 70tych ? To coś dla was! Myślę, że towarzysz Edward w tym mieszkaniu odnalazłby zaginioną bursztynową komnatę - oczywiście jak przekopie się przez tony brudu. Aaa.. klimy nie ma, ale nie ma co się bać, okna nie są szczelne, a więc ciągle wieje. Po prostu syf.