Karczma u Zohuliny

Kilkakrotnie miałem okazję zjeść w tej karczmie u mogę z czystym sumieniem polecić każdemu. Natomiast komentarze negatywne w moim odczuciu są bezpodstawne wystawione przez konkurencję lub przerosniete rozpieszczone bahory!!! Na dobre jedzenie czasem a właściwie warto zaczekać widać ze co poniektórzy stoluja się w mcdonald... Pozdro dla wszystkich motocyklistów.

Przepyszne jedzenie. Pomidorowa naprawdę smaczna, kremowa, jak nie przepadam za pomidorówką, tak tu mogę polecić. Porcja dla dzieci (filet w panierce, frytki i surówka z marchewki) jest dość spora i niedroga, ale równie smaczna. Dzieciaki zadowolone, a lubią wybrzydzać. Polędwiczki w sosie kurkowym, boooskie, brakuje mi słów, tak pyszne. Obsługa bardzo miła i uśmiechnięta. Polecam, oczywiście będę wracać

Nie wiem dlaczego ta karczma ma taką niską średnią. Na początku lipca wracałem z wakacji, niestety w Żywcu źle zjechałem i wyprowadziło mnie na Międzybrodzie - nie ta trasa, w dodatku byliśmy głodni. Tak tam trafiłem, bardziej przez przypadek. Lubię takie drewniane karczmy. Mają swój klimat. Była już pora obiadowa (ok. 13.30), ludzi średnio, mimo to czekaliśmy co najwyżej 15 minut na dania. Zupa bdb - pomidorowa i kwaśnica. Gorąca, smaczna, świeża. Pełna micha, dość dużo. W kwaśnicy pływał taki kawał mięsa że zażartowaliśmy sobie z żoną czy przypadkiem to już nie jest połączone z drugim daniem. Na drugie danie wziąłem jakiś kotlet faszerowany serem i szynką. Do tego talarki, pieczone kartofle. Naprawdę mi smakowało. Gorący ser się rozciągał na metr. Dzieciakom wzięliśmy kotlet juhasa na pół i frytki. Frytki jak frytki, ale że kotlet zjadły to byłem zdziwiony. Smakowało im. Zapamiętam jeszcze tą karczmę z jednego powodu - pierwszy raz piłem tam kwas chlebowy. Był wyśmienity, bardzo mi zasmakował (domówiłem 2 butelczynę). Jakiś litewski, wydaje mi się że prima sort. Obsłużono nas sprawnie i z typową, restauracyjną uprzejmością. Toalety schludne i czyste. Wszystkim nam bardzo smakowało i naprawdę nie mam się do czego doczepić. Porządne jedzenie. Prawdziwa karczma w której można się najeść smacznie, do syta i w umiarkowanych cenach (rodzina 5-osobowa - obiad: ~120 PLN). Jeśli będę znowu w okolicach Żywca, chętnie tam wrócę na obiad. Dziękuję i pozdrawiam.

Obsługa bardzo miła rzadko kiedy daje napiwki ale kelner który nas obsługiwał ewidentnie na to zasłużył. Jedzienie bardzo pyszne, placki świeże i chrupiące, pyszny żurek. Polecam nie rozumiem opinii innych osób.

Jak tylko jade w tamte strony to zawsze jem w tej restauracji. Bardzo dobre jedzenie, bardzo mila obsluga i szybki czas realizacji zamowienia. Ceny przystepne wiec warto zjesc. Baedzo dobra kwasnica z kawalkami miesa w zupie. W restauracji widok na gore Zar. Polecam bardzo

Wszystko w porzadku :) jedzenie dobre a obsługa miła :) zostaliśmy zaproszeni do środka z rowerami. Wielki plus za to :) po 100 km w deszczu było to zbawienne

Jestem pod wrażeniem. Jedzenie pyszne i w dobrej cenie, obsługa bardzo miła. Na pewno jeszcze tam zawitam.

Zupełnie nie rozumiem negatywnych opinii, obsługa bardzo miła, kwaśnica super a placki ziemniaczane najlepsze jakie jadłam!

Mnie smakowało i polecam.

Naprawdę pyszne i dużo ! Ocena jest słaba, bo byłem tu kiedyś i nic nie było na stanie, ale teraz jest sztosik.

Super jedzenie ..obsługa super .......krokiet ....😉😊..w życiu nie jadłam lepszego ..pstrąg niesamowicie chrupiący i świetnie przyrządzony.
.polecam..napewno wrócimy...

Przepyszna Kwasnica!!! Polecam pyszna kuchnia, czysto, bardzo miła obsługa. Warto wstąpić!

Dla mnie rewelacja! Polecam! Kelnerzy pierwsza klasa, jedzenie bardzo dobre, robione na świeżo! Polecam!

Bardzo pyszne jedzenie. Porcje w sam raz.

Świetny goralski klimat i najlepsze placki ziemniaczane jakie jadłam. Polecam!

Dobre jedzenie szybką obsługa. Polecam wszystkim.

Smacznie i niedrogo. Polecam !

Cudowny grzaniec mekekeke