House

Fajne koszulki i dobra jakość

Będąc dzisiaj na zakupach w sklepie House około godz.14:40, po wybraniu ubrań, podszedłem do kasy, gdzie dziewczyna zamiast obsłużyć klienta, zajmowała się przyklejaniem kodow kreskowych na ubrania. Po około 2 minutach, podeszła i arogancko wzięła ubrania, aby je skasować. Nie mówiąc "dzień dobry", patrząc wrogo. W międzyczasie moja żona przyniosła trzecią rzecz. Ubrania po skasowaniu zostały odłożone na bok, a dziewczyna odeszła od kasy...zapytałem w końcu czy możemy zapłacić...po czym dziewczyna arogancko odburknęła czy gotówką bądź karta...po opłacie, rzuciła paragon i nic nie mówiąc odeszła znów. Nie proponujac torby papierowej. Biorąc rzeczy powiedziałem do żony, że nigdy czegoś takiego nie widziałem...a "ta" dziewczyna się zaśmiała, słysząc nasze oburzenie.
Jeśli takie osoby pracują i budują wizerunek firmy "House", to jest to wysoce niestosowne, że klient przychodząc i zostawiając pieniądze, jest gorzej traktowany, niż ubrania na wieszakach.
Bardzo chętnie skontaktuje się mailowo z managerem salonu House przy ulicy Deblinskiej. Jeśli w salonie jest monitoring, to ułatwi weryfikację zachowania tejże dziewczyny.

Odradzam zakupów!
Zostałem okradziony, na paragon zostały nabite 2 rzeczy podczas gdy kupowałem tylko jedną koszulkę. Z powodu pośpiechu nie zauważyłem kwoty na terminalu...
Jeżeli jednak będziecie robić tu zakupy, proszę, sprawdzajcie paragony i kwoty na terminalu płatniczym.