Grejs

Pani strasznie nieuprzejma. Na początku miała przez 30 minut karteczkę że na drzwiach (10-11 rano), potem rozmawiała z jakimś znajomym w sklepie nie zwracając na mnie uwagi. Po chwili zapytała w czym pomóc, podałam rozmiar, mówiąc, że nie jestem pewna obwodu. Na siłę wciskała mi mniejszą miseczkę biustonosza bez jakiegokolwiek zmierzenia mnie. Jej zachowanie było lekceważące, poczułam się upokorzona gdy na sklepie był tylko jeden stanik w moim rozmiarze a Pani mówiąc to zmierzyła mnie wzrokiem od stóp do głów z wyższością. Chciała się mnie ewidentnie pozbyć aby kontynuować rozmowę. Nie polecam. Droga Pani, chciałabym dodać, że plastry na strupy sprzedaje się w drogerii, a nie w sklepie bieliźnianym, polecam poszerzyć asortyment.