Bacówka Towary Tradycyjne

Food choice to f eco food. Also you can order there veal meat, chicken and rabbit from the village. I did so, and it was good. The jams are also fine and tasty. Th girls there provide a good service to the clients. I also recommend natural jogurts and kefir.Only one big minus I have is the bread which I bought once and it was gummy, not possible to eat, but they rejected that fact and didn't do anything with that.

Czasem kupuję u Państwa wędliny. Ceny są wysokie ale zdecydowanie adekwatne do jakości. Zawsze wybieram sie do Panstwa gdy widze Panią w ciemnych wlosach lub tą wyższą Panią. Zawsze witają klienta z uśmiechem na twarzy, więc miło się tam wraca i śmiało można powiedzieć ze jest to sklep premium.
P.S macie najlepsze jagodzianki w Krakowie!

Daje 5 gwiazdek tylko ze względu na dwie Panie pracujące w tym sklepie. Wstyd że lodówki są oblodzone szefostwo nic z tym nie robi , lodówka z pierogami stoji w samym sloncu,a jestem tam stałym klientem i więcej nie przyjdę bo można się zatruć.

Bardzo miła obsługa, zwłaszcza bardzo miła Pani w ciemnych, długich włosach. Polecam 😃

W porównaniu z innymi sklepami Sieci wypada bardzo słabo. Duży wybór dań gotowych , miła obsługa. Jednak wybór wędlin i ich świeżość to jakaś masakra. Sklep aspiruje do bycia sklepem Premium,ale w tym konkretnie Premium jest tylko na paragonie.

Ocena wyłącznie za mierny poziom obsługi. Pomylona wędlina, zamiast gotowanej piersi z kurczaka dostastaliśmy wędzoną szynkę z indyka, tragicznie słoną i w podwójnej ilości. Dodatkowo ciągłe dopytywanie co to miało być, podawanie czegoś innego idt. Szczyt to manager albo ktoś taki za ladą sklepu, w zwykłym ubraniu i kurtce, opróżniający kasę na ladzie gdzie później kładzie się spożywkę... rozumiem że było 15min do zamknięcia ale ze wzgl na higienę i przepisy można było poczekać do zamknięcia, a nie przegadywać na zmianę z nami ekspedientkę, która i tak była już kompletnie pogubiona. Słabo jak na naszą ulubioną sieć. Ten punkt będziemy omijać. Sobota, godz. 16.45, paragon na 250zł.

Tutaj nie wita się klienta słowami "dzień dobry"
Początkiem marca dokonując zakupu przy Atut Bunscha, pani chciała pokroić ser żółty na maszynie do wędlin- informując, że takie standardy obowiązują w tym punkcie. Obsługa klienta bez rękawiczek. Towar w lodówce po terminie. Interweniując telefonicznie u pani zarządzającej sklepami zostałam niepoważnie potraktowana!!! Nie wrócę więcej pod ten adres, a tym bardziej mi przykro, bo robię nie raz zakupy w innych punktach i zawsze jestem traktowana z szacunkiem.

Ps. Dziękuję bardzo za taką obsługę, chyba ze złości ekspedientka pokroiła sera 2x więcej i jeszcze tak grubo, że zjeść się nie dało.

Sklep kryspinow ciężko tu kupić świeżą kiełbasę swoją zlezana kiełbasa w gablocie Panie twierdzą że to jest zwedzona