BONA VITA Poradnia Medycyny Żywienia

Lepszego lekarza nie można sobie wymarzyć❤ Dziękuję🙏
Co prawda poprzednia Dietetyczka dawała wiele do życzenia, ale Pani Justyna jest ekspertem w układaniu pysznych, szybkich i z mocnymi restrykcjami jadłospisów. Pani Klaudia z rejestracji jest bardzo miła i pomocna. Naprawdę polecam😊

Dr Cieślak-Gałązka ma ogromną wiedzę , leczy głównie naturalnymi preparatami (nie mylić z ziołolecznictwem), do pacjenta podchodzi holistycznie i życzliwie. Polecam z całego serca!

Dr Cieślak - Gałązka niesamowita Pani doktor, z ogromną wiedzą i życzliwością. Szwankuje nieco obsługa w rejestracji, no, ale cóż nie można mieć wszystkiego.

Ok

Bardzo ciezko sie dodzwonic ale oddzwoniono do mnie.

Od wejścia zaczynając: Pani recepcjonistka nie wie jaki przychodnia ma zakres usług, jakie badania sa potrzebne na jaki rodzaj wizyty, ogólnie nie jest w stanie udzielić żadnych informacji. Mnie, mimo tego, udalo się skorzystać w tej przychodni z usług Pani dietetyczki ( na codzień z kolei recepcjonistki w przychodni głównej na Motorowej) Był to najgorszy dietetyczk z jakim sie zetknęłam. Pani, za jedyne bodajże 150 zl chetnie udziela ogólnych niespecjalnie odkrywczych porad zywieniowych, diety natomiast rozpisuje niechętnie. Ja mocno nalegałam na rozpisanie indywidualnej diety (taki był cel mojej wizyty) wiec finalnie zostały stworzone diety niby dla mnie, ale ww. diety byly totalnie niezgodne z moimi preferencjami żywieniowymi. Dodatkowo byly trudne do przygotowania i baaardzo czasochlonne. Same dania byly niesmaczne, a diety niestety nieskuteczne. No cóż szukam dalej dobrej przychodni medycyny żywienia. Ta, na podstawie moich doświadczeń niestety nia nie jest.

Zdecydowanie nie polecam.

Byłem prowadzony przez Panią doktor Barbarę Cieślak-Gałązkę. Wydaje się ona być ciepłym i empatycznym człowiekiem, więc tym bardziej smutno wystawić taki negatyw, ale jako lekarz bardzo nisko oceniam - w skrócie strata mojego czasu i pieniędzy na przegadanych spotkaniach, gdzie byłem zalewany informacjami, z którymi nic nie mogłem zrobić (nie byly zgodne z obecnymi kanonami np. proponowane inne "lepsze" normy badań krwi) i nijak zweryfikować. Zgłosiłem się na całościowo leczenie kwestii gastrycznych lub powiązanych (wypróżnienia, choroba Hashimoto, ciągle odczuwanie głodu, etc.). Byłem prowadzony przez prawie 2 lata restrykcyjna dieta i długa antybiotykoterapia przeciw pasożytom, pierwotniakom I bakteriom. W czasie terapii odczułem poprawę, ale jak skończyłem brać antybiotyki, to wszystko wróciło do poprzedniego stanu, a doktor bez pomysłu co z tym zrobic. Komunikacyjnie dramat, przesunięte I przeciągnięte spotkania, brak odpowiedzi na maile, trudny dostęp do rejestracji. Brak podstawowych badań, np.hipoglikemia reaktywna. Wizyta u dietetyczki (nie pamiętam imienia) w ramach poradni też była bardzo podstawowa i jeśli osoba ogarnia podstawy zdrowego żywienia, to nic nowego się nie dowie.