Museum of Wola

I enjoyed the club exhibition for the nostalgia that it induced, even though I didn't visit any of them. Nice exhibition and good English translations.

Loved the experience of learning about Kim Lee, the exhibition was so great, i think anyone would regret not visiting it.

Small gem hidden on Srebrna (silver) street. I would there an exhibition about famous in Warsaw drag queen Kim Lee. It was so refreshing to watch such exhibition in Poland. This museum is part of Museum of Warsaw and I would to congratulate to the staff for awareness and courage to show diversity and fascinating stories of minorities. Thank you very much! You are proof that Warsaw could be a modern city, friendly for everyone.

Very well curated and informative presentation. A great insight into the history of this important district of Warsaw. The team working there is highly engaged in their work. So it is a pleasure to spend time for a visit.

Nice place to learn more about Wola district and history of Warsaw.

Nice little place. The Kim Lee exhibition rally great. Thanks

Mega

Worth

Nice place.

Odwiedziliśmy niesamowitą wystawę o Kim Lee. 🩷
Muzeum jest dobrze zorganizowane, odbywają się tam różne spotkania kulturalne. Miła obsługa.
Miejsce ma też klimatyzację - więc nawet ludzie niezainteresowani sztuką znajdą ukojenie w letnie popołudnie.

Wykorzystując "Kłótnię rzek" Brzechwy...

Jaki powód stoleczne rzeki miały,
Że się nagle posprzeczały
I tak długo trwały w gniewie,
Tego nikt naprawdę nie wie."

(...)

I po latach w Muzeum Woli się spotkały...

Drna, Sadurka, Żurawka, Pólkówka, Bełcząca (Nalewka), Brodnia, Dunaj, Kamionka, Jordan, Sadurka, Rudawka

(...)

To się tak sprzykrzyło Wiśle,
Że im rzekła po namyśle:
„Drogie rzeki, biorąc ściśle,
Waszych słów naprawdę szkoda,
Przecież to jest wszystko woda.
Jednakowy los Was w Warszawie czeka,
W Wisłę wpadnie każda rzeka”.

Gdy tak rzekła mądra Wisła,
Cała zwada zaraz prysła."

PS. Zawilce polecają wystawę!

***

Dodatkowa rekomendacja:
zwiedzanie tematyczne oraz warsztaty rodzinne - zwiedza się zarówno samą wystawę jak i rozwiązuje zagadki a na dzieci czekają warsztaty. Warto tylko wtedy zadbać zawczasu o bilety, aby nie obejść się smakiem. Można kupić je przez internet. Im bliżej będzie końca danej wystawy (obecna Niech płyną! Inne rzeki Warszawy jest do 29 maja), tym więcej osób będzie chciało ją zobaczyć na ostatnią chwilę 😉

W zamian zyskuje się bezcenną wiedzę o starych rzekach i ich nazwach, które warto znać. A sale poświęcone sztuce czy rzecznemu aktywizmowi warto zwiedzać w swoim rytmie, posłuchać w półmroku odgłosów rzeki czy na spokojnie obejrzeć filmy, które są integralną częścią wystawy. Bez tego się sporo traci.

Starą drewnianą (!) sosnową wodociągową rurę z XVII wieku z Wąskiego Dunaju warto wręcz powąchać, nadal pachnie 😀

Zgadzam się z opiniami, że o ile czasowe wystawy są genialne, to jedna mała sala poświęcona historii samej Woli może trochę rozczarować, zwłaszcza samych mieszkańcow. Zwłaszcza po wizycie w Muzeum Warszawskiej Pragi można mieć poczucie niedosytu - sama tylko jedna Sala Historii Pragi bije na głowę pod tym względem skromną "izbę pamięci" w Muzeum Woli...

Jeśli trudnością jest poszerzenie stałej ekspozycji to może warto aby poza główną, czasową wystawą (która ściąga zwiedzających z całego miasta i nie tylko) rozważyć opcję, aby odbywała się równolegle mniejsza, prezentująca i promująca samą Wolę, również czasowa wystawa, integrująca dodatkowo lokalną społeczność?

Sama jednak wizyta w Muzeum i przy okazji spacer po Dzielnicy może to poszerzyć. Dobrym patentem jest połączenie wyprawy ze Stacją Muzeum zaraz obok czy nawet Muzeum Powstania Warszawskiego lub jeśli ktoś jeszcze nie widział - zobaczenie nowych stacji z wolskiego odcinka drugiej lini Metra, obowiązkowo z wyjściem na powierzchnię każdej z nich i rozejrzenie się po okolicy.

Z plusów, które wynikają z połączenia z Muzeum Warszawy jest świetnie wyposażona księgarnia - można się zaopatrzyć w wydawnictwa Muzeum i nie tylko oraz niestandardowe pamiątki. Warto, odpadają wtedy koszty wysyłki i człowiek ma poczucie, że dodatkowo wspiera to cenne miejsce.

Ciekawe muzeum które organizuje wystawy na nietypowe tematy. Byłem na wystawie o warszawskich rzekach, teraz o scenie klubowej. Muzeum jest małe i niewiele w ogóle mówi o samej Woli, za to ktoś prowadzący to muzeum ma ciekawe pomysły które realizuje - i chwała im za to :)

Siedziba muzeum mieści się w neorenesansowym pałacu zbudowanym w 1880 dla rzeźbiarza Aleksandra Sikorskiego. Poddana została ona modernizacji w latach 2016–2019, polegającej na remontcie elewacji, aranżacji na nowo przestrzeni wystawowych i biurowych wewnątrz budynku i dostosowania go do potrzeb osób o ograniczonej mobilności.

Muzeum mieści się w pięknym budynku, a same wnętrza są przestronne. Na wejściu mamy szatnie, toalety i możliwość zakupienia pamiątek. Ja akurat trafiłam na wystawę Miron Białoszewski Nieosobny, która była bardzo obszerna i pokazywała świat artysty z innej perspektywy. Muzeum mieści się blisko przystanku pl. Zawiszy, więc zdecydowanie warto zboczyć nieco z kursu i przekroczyć jego próg.

Byłam niedawno na świetnej wystawie poświęconej projektom Aliny Scholtz - bardzo polecam. Fajna przestrzeń wystawiennicza i świetnie wyposażona księgarnia Muzeum Warszawy - na pewno będę wracać.

Bardzo miłe zaskoczenie. W środku, obiekt wyremontowany. Ciekawe zbiory, fajne wystawy czasowe. Polecam Euforię.

Świetna wystawa poświęcona rzekom Warszawy. Sporo ciekawostek zarówno o nich jak i o hydrologii stolicy. Warto zobaczyć.

Polecam czasowa wystawę. Koniecznie z oprowadzaniem kuratorskim.

Nieduże, dzielnicowe muzeum, w którym regularnie pojawiają się wystawy ciekawie pokazujące różne aspekty Miasta i dzielnicy - ich geografię, zieleń, ludzi.

Sympatyczny, kameralny budynek. Dobrze zaopatrzony sklep z dużym wyborem książek o Warszawie.

Bardzo życzliwa, sympatyczna i kompetencja kadra.

Ze względu na jakość wystaw, Muzeum powinno być bardziej znane i bardziej popularne niż jest.

Wystawa: Inne rzeki Warszawy zasługuje na zainteresowanie, czyli wizytę na Woli. Dużo ciekawych informacji i map Warszawy przedstawiających układ rzek miasta od XVI wieku. Jeżeli nie wiecie którędy płynęła np rzeka Drna koniecznie wybierzcie się do muzeum.
Bardzo pomocny i życzliwy Pracownik z obsługi części historycznej.
Polecam.