Żabka

Bez zastrzeżeń ale uczciwie przyznam,że rzadko tu jestem więc nie zauważyłem niczego co by mi przeszkadzało.

Pani Agnieszka jest mega. Kobitka w sile wieku a i niejedna nastolatka moglaby jej pozazdroscic figury. Kocham ją 🥰🥰

Gdyby wszyscy mieli tyle serca i wyrozumiałości do klienta co Pani Kasia to mielibyśmy raj na ziemi ❤.

Dziękuję za najlepszą obsługę. Do zobaczenia.

kameralnie, zawsze z usmiechem i entuzjazmem, doswiadczona obsluga, pomoga z kazdym problemem - serio!
i zadkosc w tej sieci: czeste promocje wystawione przy kasie! polecam serdecznie

Super miła obsługa.
Kobitki miłe sympatyczne
Polecam

Bardzo miła pani w średnim w czarnych krótkich włosach, hotdog super 👌

Najlepszy żabka na Piotrkowskiej

Żabka powstała w lokalu po aptece. Jednych i drugich jest w mieście aż nadto. Ale wolna konkurencja weryfikuje skutecznie wszelkie inicjatywy biznesowe. Tutaj jest jak w sklepach tej sieci. Wszystkiego po trochu w cenach nieco wyższych nich w marketach, ale promocje są częste a i sklep działa długo i często. Obsługa zależy od dnia i godziny. Każdy ma lepsze i gorsze chwile.

Jedyną miła pani to w czarnych włosach średnim wieku .. poprostu przemiła
Pozatym dość spory asortyment

Bardzo aroganckie sprzedawczynie, zero empatii i uśmiechu. Towar, który chciałam zakupić sprzedawczyni odkładała go z taką siłą, że nie wiedziałam co jest grane. Ciągle zamykana przed czasem i w ciągu dnia, tam nie ma informacji na drzwiach. Bardzo niemiły zapach w pomieszczeniu - słaba klimatyzacja a i nawet jej brak. Notorycznie brak towaru i ceny znacznie zawyżane niż w innych żabkach. Nie korzystam. Byłam trzykrotnie i za każdym razem podobnie.

Pan bardzo niesympatyczny, jakaś muzyka dudni tak głośno, że nie słychać tego co mówi sprzedawca, podawane hot dogi są bez rękawiczek, przypalona bułka, sosy podane nie w tej kolejności co prosiłam...

Byłem parę razy i co chwilkę jakąś wymiana kasy czy coś takiego sam sklep świetnie zaopatrzony

Очень накурено! Персоналу не до посетителей.

A horrible store and even more horrible employees. Accuse a customer of theft, and when proven innocent and asked to show the cameras and asked to call the police the seller changed his behavior. no apology and only words of "it's okay, you can go. Appealing to the owner of the store: look who you hire, otherwise you can lose all the customers, and judging by all the comments you do not have too many :)