NÉONAIL

Ostatnio robiąc zakupy w galerii zahaczyłam o wyspę i po raz pierwszy spotkałam się z tak dobym podejściem do klienta w tym miejscu, Pani Martyna pomogła mi w wyborze produktów, z których jestem zadowolona :))

Bardzo miła Pani :)

Nie lubię wystawiać słabych komentarzy,ale jako maniaczka robienia paznokci marką #NeoNail, czuję się zobligowana.
W piątek zrobiono mi hybrydkę w galerii - cudowne kolory,cudowna dziewczyna,cudowna atmosfera,ale...
Dzisiaj,tj. niedziela, odkryłam odpryski lakieru na trzech niezależnych paznokciach,w czym jeden wygląda,jakby po prostu "odszedł" od płytki,powodowany podejściem powietrza... Zapewniam,że nie było uderzenia ani żadnych domowych prac,które mogłyby to spowodować.
Dziewczyna robiąca mi paznokcie,użyła #TopShineBright dla mocniejszego efektu,jednak w mojej ocenie wolny brzeg paznokci był za słabo zabezpieczony,co spowodowało uszczerbek.
Jestem zawiedziona,bo pierwszy raz użyłam bazy Vitamins,która miała mi wzmacniać paznokcie.
Jestem niepocieszona,gdyż sama robię sobie paznokcie od kilku lat i bez problemu produkty NeoNail trzymają się na moich paznokciach 3 tygodnie bez odprysków. A teraz,nie będąc w posiadaniu kolorów #LightLavender i #FunkySoul,będę nosić uszczerbiony manicure aż do ściągnięcia...

Nie polecam. Obsługa siedzi na telefonie, nie jest zainteresowana klientem. Często też nie ma nikogo na stoisku.

Niestety jestem bardzo zasmucona i rozczarowana! Kupiłam dwa lakiery hybrydowe, czerwony oraz ciemno-zielony. Kiedy zrobiłam sobie paznokci, okazało się, że te lakiery termiczne, więc czerwony okazał się pomarańczowym, a piękny kolor haki - kolorem limonki. Pani sprzedawca bardzo nawiązywała mi kupowanie tych lakierów, ale oczywiście nie słowa nie powiedziała, że są termiczne :( no bardzo przykro, ponieważ z takimi kolorami do pracy nie pójdziesz...
Wszyscy chcą po prostu sprzedać, to zrozumiało, no ale jakoś trzeba ostrzegać, ponieważ nie jest to normalnie

Chciałam u Was zrobić nowe paznokcie. Pani Ula powiedziała mi, że za godzine jakoś można. Myślę sobie ok. Ale wiem że to ona robi paznokcie ale wolała sobie posiedzieć godzinę na telefonie zamiast mnie przyjąć. Myślę sobie ok, podejdę za 45 min. Tak też zrobiłam. Usłyszałam od Pani Uli że ma przerwe do 12:30 ale w sumie nie wie czy mnie przyjmie bo jest przeziębiona i czeka na odpowiedź czy może iść do domu. Po pierwsze, nie mogła mi tego powiedzieć 45 min temu? Po drugie nawet do mnie nie wstała tylko sobie siedziała na krześle. Po trzecie co to wogole był za tekst. To nie jest pierwszy raz kiedy widzę że siedzi cały czas na telefonie. Fajnych macie pracowników. Serdecznie nie polecam. W szczególności, że to nie pierwsza sytuacja gdzie mówi mi że za godzinę, mimo że jest w pracy i nic nie robi.

Lakiery już zepsute sprzedają. Zaschnięte lub z krótka data ważności. Nie polecam.

Pani obsługująca zachowywała się tak jakby miała wielką pretensje do każdego, kto jej przeszkadza w przeglądaniu rzeczy na telefonie.

Bardzo rozczarowany personelem sprzedaży. są tacy kłamliwi